Film

zleży o których-ale przeważnie mnie rozczarowują jeśli czytałam wcześniej książkę...

zmykam, dobrej nocy wszystkim!!

Mag napisał:

zleży o których-ale przeważnie mnie rozczarowują jeśli czytałam wcześniej książkę...

HA! Panno Jarek, kolejny pkt dla mnie [co do topicu o tym czy film czy ksiązka lepsza Wink

].

co Ty opowiadasz Seul, nie gramy na pkt Very Happy

zadno z nas si enie myli ani zadno nie ma racji wiec nie bawmy sie w "kto wygra"

uwielbiam ksiazki ale filmy rowniez.
Np. Lolita, ksiazka doskonala, arcydzielo. i zrobili chyba 2 ekranizacje, widzialam tą Adriana Lyne'a i nie rozczarowałam sie,bylam mile zaskoczona bo postaci mowily cytatami z ksiazek, pominięto kilka wątkow ale reszta została bez zmiany, i rezyser pokazal te wszystkie kolory o ktorych byla mowa w ksiazce, kiedy film jest dobrze zrobiony mozna niemalze poczuc jak pachnie, no nie wiem jak to nazwac.
w ksiazce nie ma muzyki,

Słyszałem, że tytuł książki (i filmu) zastał źle przetłumaczony.
Podobno ma być "W imię Róży".

Panna Jarek napisał:

zadno z nas si enie myli ani zadno nie ma racji wiec nie bawmy sie w "kto wygra"

no i masz rację tutaj... Smile

no co Ty mowie tak by nie urazic Twej dumy męskiej bo wiem ze bys przegral Razz

heheheheh

PHI!
spać mi już! nie gadać tak dużo!
Smile

swoją drogą, też idę Smile

adieu!

w sumie racja, pora do lozka 0:45 !!!!!!! JUZ JUZ JUZ!!!!! dobranoc SEUL. kolorowych snow niech Ci sie przysnia wzgorza i doliny krainy śródziemia czy czegos takiego, Hobbiton niech Ci sie przysni Razz

hehehe

o, życz mi żeby taka pani mi się przyśniła! pasuje do Śródziemia Razz

[link widoczny dla zalogowanych] Razz

Tobie też kolorowych i słodkich! Wink